NARESZCIE NARESZCIE !!!
Dziś o godz 10.55 zaczęła się prężna akcja wylewania stropu :) Jak zawsze cenni i pomocni członkowie rodzinki(teściu i szwagier :) To piękne mieć takie ogromne wsparcie w nich :) Mąż kierownik całego zamieszkania/operator rury plującej betonem jak zawsze wykazał się największą aktywnością. Żona czyli ja pobrudziłam swoje białe kalosze ochoczo asystując w wyrównywaniu :) Teraz niech schnie szybko aby lecieć ze ścianką kolankową i szczytami :) Postępy postępy jak ich nie kochać ?
Ps.W oczekiwaniu na ważny moment i telefon zapomniałam naładować komórki :/ Zdjęcia są u męża na fonie-przerzucę i zamieszczę ;) Dziś trzeba opić strop aby się nie zawalił :D
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
FOTY